Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki powalczy o Pałac Prezydencki dla formacji Jarosława Kaczyńskiego w przyszłorocznych wyborach - ogłoszono na konwencji w Krakowie.
Prawo i Sprawiedliwość próbuje wmówić opinii publicznej, że ich kandydat na głowę państwa nie ma z nimi nic wspólnego - impreza PiS jest obywatelska, a kandydat niezależny. Szkołę Jacka Kurskiego widać i czuć kilometra. Czy "ciemny lud to kupi"?
Kandydat czytał z kartki nawet słowa uznania dla własnej rodziny i wyglądało na to, że dostał tę kartkę tuż przed wejściem na scenę. Należy jednak pamiętać, że każdy kandydat PiS jest poważnym rywalem dla kandydata Platformy Obywatelskiej - 35% poparcia od wyborców PiS ma jak w banku, a przemawiać można go nauczyć. Mamy dopiero listopad, a głosowanie odbędzie się w maju.
To, że PiS na kampanię prezydencką postanowiło schować szyld PiS, w ogóle mnie nie dziwi. Gdyby uważali, że osiem lat ich rządów nie będzie dla nich problemem w wyborach prezydenckich, kandydatem zostałby Mariusz Błaszczak (absolutne odbicie Jarosława Kaczyńskiego) lub Mateusz Morawiecki (olbrzymie pieniądze własne), Beata Szydło lub Przemysław Czarnek (oboje niezwykle popularni wśród bazowego elektoratu).
Pytanie brzmi, czy media oraz opinia publiczna, staną na wysokości zadania i odczytają ściemę tego przedstawienia, czy będą jedynie statystami i połykaczami fałszywego przekazu.
Komentarze