Przewodniczący PO Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski stanęli na wysokości zadania. W trwającym ok. 30 minut evencie zdążyli zawrzeć meritum oferty ich środowiska politycznego dla Polaków oraz dla środowisk opozycyjnych wobec władzy Prawa i Sprawiedliwości.
Koalicja276 to pomysł na szybkie i sprawne uporanie się z problemami kraju, które nowa władza odziedziczy po rządach Prawa i Sprawiedliwości. Borys Budka i Rafał Trzaskowski przedstawili całościowy obraz rzeczywistości i posłużyli się przy tym danymi analityczni zewnętrznych ośrodków badawczych. Z danymi się nie dyskutuje – to twarde fakty.
Obaj panowie zapowiedzieli przebudowę telewizji publicznej, powołanie nowej – zgodnej z zasadami niezawisłości - Krajowej Rady Sądownictwa oraz stworzenie nowego Trybunału Konstytucyjnego, odpolitycznienie prokuratury i Sądu Najwyższego.
Ważniejsze jednak wydaje się zwrócenie uwagi na liczbę zgonów Polaków z powodu nieudolności rządzących i niewydolnością stworzonego przez nich przez 5 lat systemu i wzrost deficytu sektora finansów publicznych.
Reakcja przedstawicieli Lewicy, PSL oraz Szymona Hołowni pokaże, czy są wystarczająco dojrzali. Czy przyjmą ofertę Budki i Trzaskowskiego życzliwie, czy będą stroić fochy, obrażać się i stawiać absurdalne warunki współpracy, aby ostatecznie do współpracy nie doszło.
Warto wyjść poza zużyte dogmaty prawicy czy lewicy i spróbować skupić się na usprawnianiu konkretnych segmentów państwa i rozwiązywaniu problemów poszczególnych grup społecznych. Ważnym atutem może być silna pozycja Platformy Obywatelskiej we wspólnotach lokalnych.
Komentarze