Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził dziś, że zmiany wprowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość w Sądzie Najwyższym oraz w Krajowej Radzie Sądownictwa są niezgodne z Prawem Unii Europejskiej i że to Sąd Najwyższy powinien zbadać legalność powołania w nim Izby Dyscyplinarnej.
Istnieje poważne ryzyko nielegalności wszelkich działań nowej KRS oraz nowej izby SN, a jeśli ten scenariusz zostanie potwierdzony, czeka nas jako państwo potężne trzęsienie ziemi w wymiarze sprawiedliwości i chaos prawny, którego rozmiarów nikt sobie dziś nie wyobraża.
Co na to PiS? Na decyzję TSUE ma odpowiedzieć magister Julia Przyłębska z Trybunału Konstytucyjnego, który sprowadziła na poziom warzywniaka, choć jedyne, co TK może zrobić, to zakwestionować unijne traktaty.
Komentarze