Były premier Mateusz Morawiecki spotkał się 17 czerwca w Brukseli z szefową włoskiego rządu i namawiał Giorgię Meloni, aby odmówiła rządowi Donalda Tuska zgody na wysłanie do Włoch Ryszarda Schnepfa jako ambasadora.
Zachowanie Morawieckiego nie mieści się w ramach tzw. gry politycznej. To działanie na szkodę interesu Polski i powinien on ponieść za to surowe konsekwencje prawne. Powinien być także skończony w polityce międzynarodowej - na zawsze i w każdym sensie.
Morawieckiego wsypała Meloni, która poleciła napisanie o tej sytuacji do polskiego MSZ. Zadeklarowała, że jej gabinet przyjmie do Rzymu każdego przedstawiciela, którego będzie rekomendował obecny polski rząd.
Komentarze