Sejmowa Komisja Śledcza ds. Amber Gold zdecydowała, że zaplanowane na 2 października przesłuchanie Donalda Tuska nie odbędzie się. Komisja wyznaczyła nowy termin przesłuchania na 5 listopada, czyli dzień po II turze wyborów samorządowych, a nie trzy tygodnie przed ich pierwszą turą, jak było to zaplanowane.
To kompromitacja Małgorzaty Wassermann i całego PiS. Władze partii doszły do wniosku, że kompromitacja szefowej komisji w konfrontacji z Tuskiem pomoże opozycji wygrać wybory samorządowe nie tylko w Krakowie, gdzie na prezydenta kandyduje właśnie Wasserman, ale przede wszystkim w skali kraju. Było to wielce prawdopodobne, ponieważ szefowa Komisji uciekła z przesłuchania Jacka Rostowskiego, a przypomnijmy, że jest on znacznie mniej doświadczony niż Donald Tusk.
Koalicja Obywatelska zyskała dziś dodatkowy argument w walce z PiS o to, aby samorządy pozostały samorządne przez kolejne lata. Powinna iść do wyborów z podniesionym czołem. Teraz jeszcze bardziej niż dotychczas.
Komentarze