Gdy w 2010 założyłem konto na Twitterze, już od roku byłem przekonany, że choć współpraca Donalda Tuska z Grzegorzem Schetyną byłaby wariantem optymalnym, to osobiście bliżej mi do Wrocławia niż do Gdańska.
Grzegorza Schetyny jeszcze długo nie było w mediach społecznościowych i wiem, że jego współpracownicy, z którymi kontaktowałem się na Twitterze, długo musieli przekonywać go, że trzeba i warto. Ten moment nadszedł w listopadzie 2015, gdy Grzegorz Schetyna był kandydatem na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
26.10.2016 r. spotkanie w Węgrowie, z którego zdjęcia są w archiwum bloga, a dziś kolejne bardzo ważne dla mnie zdarzenie i bardzo prestiżowe wyróżnienie.
Komentarze